Prolog

UWAGA: Scena +18!

  Ally Dawson była niską brunetką o piwnych oczach. Jakie były jej cechy? Wrażliwa, lękliwa, nieśmiała, delikatna. Łatwo ją zranić. Bardzo przeżywa smutne rzeczy. Jest bardzo oddaną przyjaciółką Austina, Trish i Deza. Nie ma chłopaka - wciąż czeka na księcia z bajki.
  Pewnego wieczora Ally szła przez park. Było ciemno. W każdej chwili ktoś mógł wyskoczyć i ją zaatakować. Ally była tego świadoma, jednak szła spokojnie. W głębi duszy jednak płakała ze strachu. Miała wrażenie, że rzeczywiście ktoś chce ją zaatakować. Niestety, jej przeczucia okazały się słuszne. Nagle zza krzaków wyskoczył jakiś zamaskowany facet i złapał ją w talii. Dziewczyna krzyknęła, jednak ten wyciągnął taśmę i zakleił jej usta. Rzucił ją na chodnik i zaczął ją rozbierać. Ally wyrywała się, jednak za każdym razem ten uderzał ją w twarz. W końcu brunetka poczuła, że jest bezradna, on i tak będzie robił, co chciał. W pewnej chwili miała na sobie tylko majtki. Wtedy on zaczął się rozbierać. Gdy skończył, zerwał z niej majtki, po czym zaczął w nią wchodzić i namiętnie całować. Dziewczynę potwornie to bolało. Była gwałcona i nie mogła nic zrobić. W końcu facet skończył; ubrał się i kazał to samo zrobić jej. Dziewczyna wykonała polecenie. Wtedy on przycisnął ją do drzewa, zaczął bić i mówić: ,,Jak komuś powiesz, to zobaczysz! Zrobię coś tobie albo komuś, na kim ci zależy!". Kopał ją w brzuch, uderzał w głowę. Nagle Ally i facet usłyszeli czyjś głos:
- Zostaw ją!
  To był Austin! Ally to poznała. Facet uciekł, a Austin podbiegł do brunetki. Chłopak zdjął jej taśmę z ust. Dziewczyna była strasznie słaba. Zemdlała.